Łódź, Poznań i Katowice z najczystszymi sklepami w Polsce
W ścisłej czołówce miast, w których znaleziono najmniejszą liczbę bakterii na wózkach sklepowych, znalazły się: Poznań (20 bakterii), Katowice (60 bakterii), i Łódź (180 bakterii). Jednym z powodów znalezienia się tych miast na wysokich pozycjach jest z pewnością częsta dezynfekcja wózków sklepowych. Poza podium znalazły się miasta, w których liczba bakterii przekroczyła 200: Wrocław (260 bakterii), Kraków (400), Warszawa (500 bakterii), Lublin (500 bakterii), Bydgoszcz (660 bakterii), Białystok (1000 bakterii). Najmniej powodów do zadowolenia mają mieszkańcy Gdańska (2500 bakterii).
Średnia liczba bakterii znaleziona na przebadanych wózkach sklepowych wynosi 608, co w rankingu najbrudniejszych powierzchni daje 3 pozycję – gorszy wynik mają tylko dworce oraz komunikacja miejsca. Z pewnością jest to przestrzeń do pracy, jeśli dodatkowo weźmiemy pod uwagę to, że w wózkach sklepowych przewożone są również artykuły spożywcze.
Na jednej z analizowanych próbek wykryto bakterie Pseudomonas syringae – to rodzaj szeroko na świecie rozprzestrzenionych bakterii. Według ankiety przeprowadzonej w 2012 r. wśród fitopatologów przez czasopismo Molecular Plant Pathology zajmuje pierwsze miejsce na liście najgroźniejszych bakteryjnych patogenów roślin. W Polsce i w wielu krajach świata ma status organizmu kwarantannowego.
Czy dezynfekcja wózków sklepowych jest obowiązkowa?
Chociaż słyszymy komunikaty o dbałości sieci handlowych o aspekt higieny wózków i koszyków sklepowych, w rzeczywistości bywa różnie. Dlaczego tak jest? Wynikać to może z braku jednoznacznych przepisów, które wskazywałyby sposób, w jaki sklepy powinny zapewniać czystość i dbać o dezynfekcję. Przepisy nie dają jednoznacznej gwarancji czystego koszyka, ponieważ sformułowania zawarte w przepisach są mało dokładne, bo co to znaczy, że przedsiębiorca jest zobowiązany do utrzymania „właściwej” czystości sprzętu, która „nie będzie powodowała zagrożenia dla zdrowia konsumenta”. Z kolei częstotliwość mycia właściciel sklepu powinien określić „w procedurach dobrej praktyki higienicznej”. Ponadto przedsiębiorca powinien udokumentować, że proces mycia jest przeprowadzany w sposób skuteczny. Pytanie co w świecie bakterii, grzybów i pleśni oznacza “skuteczny”?
Przepisy prawa żywnościowego nie określają sposobu mycia i dezynfekcji wózków i koszyków sklepowych, więc przedsiębiorca, tworząc tę procedurę, sam decyduje o sposobie ich czyszczenia i częstotliwości. Jeśli kontroler sanepidu uzna, że przedsiębiorca nie przestrzega wymagań higienicznych, sklep może zostać ukarany grzywną w maksymalnej wysokości 1000 zł. Biorąc pod uwagę koszt mandatu w stosunku do kosztów dezynfekcji wózków sklepowych wiele sklepów nie decyduje się na systematyczne dbanie o higienę i czystość wózków oraz koszyków.